"Hokus –pokus, czary mary,
niech się spełnią andrzejkowe czary.’’
30 listopada w świetlicy szkolnej zapanowała magiczna atmosfera, ponieważ świętowano andrzejki.
Według dawnych wierzeń noc z 29 na 30 listopada miała magiczną moc, uchylającą
wrota do nieznanej przyszłości. Andrzejki w naszej szkole to już tradycja.
Dzieci poznały historię życia św. Andrzeja i różne zwyczaje andrzejkowe.
Ten dzień był czasem radosnych zabaw i wróżb, w których świetliczaki mogły
poznać swoją bliższą i dalszą przyszłość. Nie zabrakło ustawiania bucików,
przekłuwania serduszek z imionami, wróżenia za pomocą wirującej butelki,
kodowania symboli andrzejkowych.
Wiele śmiechu i radości dostarczyły dzieciom przepowiednie. Gorączkowo czekały
na to, by dowiedzieć się kto jako pierwszy z grupy zmieni stan cywilny, kto będzie
bogaty i komu w życiu się powiedzie.
Wszyscy wspaniale się bawili, a przepowiadana przyszłość zawsze może się spełnić.
Tak naprawdę wszystko zależy od nas samych. Warto o tym pamiętać.
Opracowała W. Jakubaszek